Sportowa rywalizacja jest idealnym sposobem na to, by nudne popołudnie zamienić na aktywny czas, pełen emocji i zdrowego wysiłku. A nic lepiej nie sprawdza się w tej roli niż powszechnie znane gry. Każdy z nas grał w szkole w dwa ognie.
Jeśli Wasze dzieci mają już po kilka lat, na pewno zrozumieją zasady tej gry – o ile jeszcze nie poznały ich na lekcjach wychowania fizycznego. To gra pełna emocji, do dobrej zabawy wystarczą już cztery osoby. Oczywiście, jako rodzice postarajcie się zadbać o to, by starsze rodzeństwo nie dominowało za bardzo w rozgrywkach.
Możecie też zagrać w jednej drużynie przeciwko dzieciom, by te nie obrażały się wzajemnie na siebie. A jeśli zrobi się nudno a humory będą sprzyjać, składy zawsze można przemieszać. Dwa ognie to jedna z najprostszych gier zespołowych.
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zaznajomić dzieciaki również z tajnikami piłki nożnej lub koszykówki. Wielcy sportowcy zwykle zaczynają w bardzo młodym wieku. Może Twoje dziecko będzie jednym z nich? Znane gry zespołowe mogą stać się też szeroko rozumianym hobby.
Wspólne oglądanie meczy, ulubiona drużyna i – co za tym idzie – wspólne emocje bardzo spajają rodzinę. Zarówno wtedy, gdy ukochany zespół odnosi zwycięstwo, jak i wtedy, gdy przegrywa. Takie hobby może mieć też wymiar kolekcjonerski.
Co jakiś czas kolejne firmy wypuszczają gadżety z kartami zawierającymi zdjęcia piłkarzy czy koszykarzy . Podobne materiały doskonale rozwijają wiedzę w wybranej dziedzinie i wzmagają zainteresowanie kolekcjonera.